Data wpisu: 10.10.2021
Zdjęcie do wpisu Noc Bibliotek i kryminalne zagadki Piotra Liany

„To nie mogło być normalne spotkanie, zważywszy że ja sam mam nierówno pod sufitem i to, co przeraża mnie w życiu najbardziej (nie licząc pająków, małych dzieci i baterii łazienkowych), to nuda i sztampa. Tak więc nie siedziałem na zydlu i nie bredziłem piąte przez dziesiąte”.

Czy trzeba dodawać jakikolwiek komentarz do powyższych słów Piotra Liany? Można jedynie wspomnieć, że tak fenomenalnego spotkania autorskiego (o ile można użyć tego określenia) jeszcze w Oleśnie nie było. Zaczęło się bardzo niewinnie. Ot, ciasto, kawa o migdałowym aromacie i zwykła, swobodna dyskusja o literaturze, głównie o książkach naszego gościa. Nieco niepokojąco zrobiło się później, gdy autor z dziwnym (szalonym…?) błyskiem w oczach opisał proces planowania morderstwa. Wróć! Proces pisania kryminałów i thrillerów, oczywiście. A żeby umożliwić publiczności jak najlepsze zrozumienie tego procesu (pisania? planowania mordu?), Piotr Liana wymyślił coś niezwykłego. Przygotował interaktywną zabawę, łączącą podchody, escape room i geocaching. Na czym polegała gra? Otóż:

Wędrując nocą po przestronnej sali bibliotecznej aspirant Piotr Liana dokonał makabrycznego odkrycia. Zawinięte w dywan ciało kobiety. Co się stało? Kim była nieszczęśnica? Kto ją zabił? W jaki sposób? Gdzie? Kiedy? Dlaczego? I skąd, u licha, w bibliotece dywan?!
Odpowiedzi na te pytania znaleźć musiała zgromadzona publiczność powołana przez aspiranta Lianę do wysoce wyspecjalizowanego zespołu dochodzeniowego.

Śledczy nie zwlekając zabrali się do pracy. Przetrząsnęli każdy zakamarek budynku biblioteki. Zrobili średnio po 10 tysięcy kroków. Pokonali łącznie miliardy schodów biegając od czytelni do kręgielni i z powrotem. Wytarli kurze pod kanapami. Zdewastowali kilka regałów. Sprawdzili poprawność segregacji śmieci. Wyczyścili szyby. Poprzewieszali dekoracje ścienne i obrazy. A przy okazji zapoznali się z księgozbiorem. Praca była żmudna i trudna. Gonił ich czas i śledziło czujne oko aspiranta Liany. Jednak dochodzeniowcy z komendy policji w Oleśnie to starzy wyjadacze. Ustalili kto, gdzie i w jaki sposób zabił kobietę. Nie udało się ustalić tożsamości ofiary. Wciąż nie są znane motywy tej okrutnej zbrodni. Będzie to przedmiotem kolejnych etapów dochodzenia.

Aspirant Liana pogratulował śledczym świetnie wykonanej pracy po czym podważył wszystkie przedstawione dowody, a następnie… przyznał się do popełnienia tej zbrodni. Jeśli komukolwiek ciśnie się na usta pytanie „ale jak to?!”, to… nie umiemy odpowiedzieć. Najwyraźniej kiepscy z nas kryminaliści. Wróć! Kiepscy z nas pisarze kryminałów. Wszelkie pytania w tym zakresie (mordowania? pisania?) prosimy kierować do Piotra Liany – ten gość zna się na rzeczy. Na obu tych rzeczach. My natomiast zapraszamy do wypożyczalni po książki autorstwa Piotra Liany.

Spotkanie zorganizowane zostało w ramach ogólnopolskiej akcji Noc Biblioteka 9 października 2021 roku. Po niesamowitych emocjach, jakich dostarczyła gra przygotowana przez Piotra Lianę, najwytrwalsi goście skorzystali z zaproszenia Kina za Rogiem w Oleśnie, gdzie odbyła się projekcja filmu „Ziarno prawdy”.

 

zobacz galerię